wtorek, 20 grudnia 2022

Domek z piernika

Dzieci co roku dostają od mojej koleżanki domek z piernika z elementów do własnoręcznego poskładania i ozdobienia. Taki komplet w pudełku. 
Krzysiek już zdecydowanie wyrósł z tego rodzaju zabaw, ale Emilia nadal lubi upaćkać się po czubek głowy w lukrze. W sobotę Krzysiek poszedł na imprezę pożegnalną – kolega z klubu wyprowadza się do innego stanu i jego rodzice zaprosili wszystkich gimnazjalistów i licealistów na party. W tym czasie my z Emilią poskładałyśmy domek, dekorowaniem zajęła się Emilia. 


Kiedy zabrakło cukierków, w ruch poszły kawałki czekolady do ciasteczek.


 
W tym roku jakoś nie miałam ochoty na uwiecznianie ozdobionego na święta domu. W zasadzie wszystkie ozdoby są takie same jak w poprzednich latach, do tego ustawione w tym samym miejscu co w poprzednich latach. Żeby nie było jednak tak zupełnie bez świątecznego śladu, wstawiam zdjęcie Kici przy kuchennym oknie. 


Ponieważ w kuchni nie ma parapetu, wstawiłam pod okno wąską szafkę pod kwiaty. Zazwyczaj z boku jest wolne miejsce dla Kici, która lubi sobie tak przez to okno spoglądać na świat. Ostatnio Kicia obraziła się na nas ponieważ w jej miejsce wstawiłam ozdobę świąteczną. Niewerbalnie dawała do zrozumienia, że jej się to nie podoba, ozdobę więc usunęłam, a Kicia natychmiast wskoczyła na swoje miejsce. A wtedy zrobiłam to zdjęcie.



3 komentarze:

Urszula97 pisze...

Piekny domeczek, moja siostra też piecze od podstaw 2 domki, ja nie mam cierpliwości do tego
Wesołych świąt.

splocik pisze...

Wspaniały domek z piernika! :)
Nie szkoda będzie go zjeść?
Kicia świetnie wpasowała się w dekorację okna i ślicznie pozuje.
Pozdrawiam ciepło.

Motylek pisze...

🎄 Urszula - Ja nie piekę, ale pomagam w poskładaniu elementów wyciągniętych z pudełka. Na tyle mi wystarcza cierpliwości.

🎄 Splocik - Nie wiem, czy jak postoi i pozbiera na sobie kurzu, czy ktoś go będzie chciał jeść... Kicia ZAWSZE świetnie pozuje - prawdziwa modelka!

Motylek