środa, 29 listopada 2017

Koncert zimowy

Wczoraj odbył się koncert zimowy orkiestry szkolnej.
Koncert rozpoczął występ Jazz Bandu, potem grali szóstoklasiści, czyli First Band, potem siódmoklasiści a na koniec połączona grupa najbardziej zaawansowanych muzycznie uczniów klas siódmych i ósmych.

Większość uczniów Pierwszej Orkiestry (tej, w której gra Krzyś) dopiero pod koniec września podjęła naukę gry na pierwszym w życiu instrumencie, więc fakt, że po dwu i pół miesiącach są w stanie zagrać cokolwiek, wart jest zauważenia. A ja zachodzę w głowę jak pani prowadząca tę orkiestrę jest w stanie zapanować nad sześćdziesiątką gimnazjalistów z instrumentami dętymi!



Emilia była bardzo podekscytowana, ale w końcu znudziła się i dokazywała - nic nowego w tym temacie. Koncert trwał w sumie godzinę, musieliśmy dostarczyć Krzysia na pół godziny wcześniej, a że była to pora spania Emilii to w sumie nie dziwię się jej, że marudziła.

W niedzielę przed koncertem przyłapałam aparatem Krzysia na ostatnich próbach przed koncertem.

2 komentarze:

Jula pisze...

Super. Faktycznie dokonali cudów. Świetnie, że młodzież jak chcę może się uczyć grać na instrumentach muzycznych.

Ps. Świetny występ solo. 👍

Motylek pisze...

Jula - dziękuję!
W sumie to niezły pomysł - coś z tej muzyki dzieci lizną, jak choćby co to takiego nuty i jak je czytać. Wirtuozami nie muszą być, a nawet ta niewielka styczność z muzyką wyjdzie im na dobre.

Motylek