Strony

poniedziałek, 21 listopada 2016

Granny Square Baby Blanket II

Kiedy zrobiłam pierwszy kocyk Granny Square Baby Blanket (KLIK), wiedziałam, że powstanie jeszcze jeden, może nie dokładnie taki sam, ale bardzo podobny. I powstał:


Tym razem w kolorach różowym, białym i beżowym. A na środku zakwitł kwiatuszek.


Zmieniłam nieco wykończenie -inspirację znalazłam na blogu www.lemondedesucrette.com, i wydaje mi się, że taka bordiura dość ładnie komponuje się z całością.


Poza białym kwadratem w środku, wszystkie paski mają po tyle samo rzędów czyli po cztery.


Tradycyjne zdjęcie z jednym z miśków mieszkających pod naszym dachem - tego dostał Krzyś chyba na pierwsze (a może na drugie?) urodziny od naszych sąsiadów.


I jeszcze zdjęcie całego kocyka:


Garść informacji:

  • włóczka 1 (różowa): Plymouth Yarn Dreambaby DK Prints, 50% akryl, 50% nylon; 167 m/50 gram; zużycie: 100 gram
  • włóczka 2 (biała): Lion Brand Baby Soft, 60% akryl, 40% nylon; 420 m/140 gram; zużycie: 122 gramy
  • włóczka 3 (beżowa): Patons North America Country Garden DK, 100% merino; 117 m/50 gram; zużycie: 169 gram
  • waga kocyka: 391 gram
  • wymiary: 90 x 90 cm 
  • szydełko: 3.25 mm
  • wzór (darmowy): Granny Square Baby Blanket by Lauren Brown (KLIK) z modyfikacjami (kwiatek w środku, dodatkowe oczka łańcuszka w celu uzyskania bardziej ażurowego efektu, bordiura)

8 komentarzy:

  1. Bardzo ładny. A ja wciąż planuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nadal mam z szydelkiem "nie pod drodze". Mam wrazenie, ze mi czegos brakuje w drugiej rece. Moze w przyplywie geniuszu wymysle technike szydelkowania na dwa szydelka?
    P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładniusi :)
    Fajnie skomponowane kolory - takie spokojne.
    Wydaje mi się, że na tym nie skończysz kocykowania.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Antonina - kiedyś te plany zostaną zrealizowane!

    Anka - dziękuję!

    Poziomko - Ha! To jak już opracujesz to daj znać - chętnie nauczę się nowej techniki!

    Splocik - Oj jak dobrze Ty mnie znasz... Masz rację, kocykowania wcale nie skończyłam, choć na kolejny trzeba będzie poczekać bo dość czasochłonny jest.

    Motylek

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny w idealnej wersji kolorystycznej;stonowanej i niezbyt słodkiej. Suuperrrr!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przypomnialo mi sie, ze widzialam kiedys kamizelke z "granny square". Jak bedziesz miala wystarczajaco kocykow, a nadal nie dosc kwadratow, to zawsze mozesz sprobowac innych projektow. Ja sobie takowa kamizelke zrobie na drutach....kiedys.
    P

    OdpowiedzUsuń
  7. Hrabina - o taki wlasnie stonowany efekt (mimo rozu) chodzilo - ciesze sie, ze i Tobie sie podoba!

    Poziomko - kocykow nadal nie mam dosc, a zaraz po nich kusza chusty... A wogole to ostatnio szaliki na drutach - hurcik!

    Motylek

    OdpowiedzUsuń