Strony

poniedziałek, 18 lipca 2011

Myszka w zielonej sukience

Druga myszka ukończona i już tańczy na płótnie:




Poza pierwszą wyhaftowaną przeze mnie myszką, pozostałe będą miały sukienki w innych kolorach niż proponuje opis - tak mi pasuje do koncepcji zagospodarowania tych małych baletnic.

Kolejna mysia zatańczy w sukience brzoskwiniowej, ale póki co, ciągle jeszcze igła tańcuje z nitką.

7 komentarzy:

  1. Mojej Nadii na pewno by sie spodobala ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Myszki są śliczne i fajnie się je haftuje.
    Moje też będą w innych kolorkach.

    Nawiązując do rozmowy - zajrzyj do mnie albo tu: http://baglady.blox.pl/2011/06/SPADAM.html#komentarze
    koniecznie.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Asiu - Smykowi bardzo się podoba!

    Splocik - Dziękuję za przekazanie informacji...

    Agata - prawda?

    Motylek

    OdpowiedzUsuń
  4. i ja w końcu ruszam ze swoimi. Ta Twoja zielona cudna! Kolory wg rozpiski czy też dowolne zielenie?
    Super!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Magda - kiedyś się doczekają...

    Dendrobium - jeśli kolory zbiegły się z rozspiską to czysty przypadek, ponieważ wzięłam pudełko z muliną i podobierłam kolory jak mi pasowało do "planu zagospodarowania" myszek - ale o tym będzie jak już wszystkie będą gotowe...

    Motylek

    OdpowiedzUsuń