Kocyk skończyłam w październiku ubiegłego roku, ale zeszło mi do dzisiaj ze zrobieniem zdjęcia i prezentacją.
Lubię mieć zachomikowane kilka kocyków, bo co jakiś czas wśród znajomych pojawia się niemowlak i wtedy mam jak znalazł. Uprzednio wydziergane kocyki wywędrowały w świat — dobry powód, by coś wrzucić na druty. Choć muszę przyznać, że tym razem miałam ochotę na kocyk robiony na szydełku, ale nie mogłam zdecydować się na żaden wzór — wszystkie mi się podobały — i w końcu kocyk zrobiłam na drutach.
Miałam 3 motki włóczki ciemnoniebieskiej i jeden szarej. Kiedy skończył się pierwszy motek niebieskiej, zaczęłam paski, na przemian szare i niebieskie, a po części pasiastej, użyłam trzeci motek włóczki niebieskiej. Pionowe paski to wynik oczek prawych po obu stronach robótki. Kiedyś zrobiłam dla syna kamizelkę tym splotem, lata temu, ale zdjęcie się zachowało.


Podziwiam Cię za te kocyki, dla mnie to zbyt długotrwałe i nudne zajęcie;) ale ten wyszedł pięknie i zapewne sprawi wiele radości:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocyki uwielbiam szczególnie resztkowe.
OdpowiedzUsuńJa też już kilka zrobiłam. Taka przyjemna robótka. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńTakie kocyki, to wspaniały upominek dla maluszków. :)
OdpowiedzUsuńJakie wymiary ma kocyk?
Pozdrawiam ciepło.
A mój kocyk leży i błaga o litość 🙄
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest, superowe kolory !
OdpowiedzUsuń❄ Renata - Takie kocyki świetnie się dzieją (prawie, że same!) podczas słuchania audiobuków. Polecam!
OdpowiedzUsuń❅ Urszula - Resztkowe też bardzo lubię. Coś mi nawet chodzi po głowie w tej kwestii.
❆ Trikada - Prawda, że przyjemna?
❄Splocik - Kocyk ma tak na oko (👁😜) 80 na 100 cm. Jak w końcu zmierzę to uzupełnię wpis.
❅ The Primitive Moon - To może spróbuj ze słuchaniem książki? A może kocyki to nie twoja bajka?
❆ Agata - Cieszę się, że się podoba. Kolory bardziej prawdziwe na pierwszym zdjęCiu.
🦋Motylek🦋