3 szklanki mąki
10 dag masła
2 szklanki cukru
3 jajka
50 dag oczyszczonej marchwi
mała paczka proszku do pieczenia
opakowanie przyprawy do piernika lub zmielone przyprawy
tłuszcz i bułka tarta do formy
Wykonanie:
Szklankę cukru zrumienić na patelni na karmel, rozprowadzić 2-3 łyżkami wody i zagotować. Obraną marchew zetrzeć na tarce z małymi oczkami. Tłuszcz utrzeć z żółtkami, cukrem i połową mąki. Dodać do ciasta karmel i przyprawę do piernika oraz resztę mąki i marchew. Ubić pianę i wymieszać z ciastem. Ciasto wyłożyć do formy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą.
Piec w średnio nagrzanym piekarniku ok. godzinę.
Piec w średnio nagrzanym piekarniku ok. godzinę.
(Jak widać na zdjęciach, z części ciasta upiekłam babeczki,
z reszty "piernik z dziurką.")
Przepis pochodzi z publikacji:
"WYPIEKI DOMOWE" (Ilona Fąferek, Kinga Osmycka)
wyd. Komitet Gospodarstwa Domowego, Zarząd Główny Ligi Kobiet Polskich
Warszawa 1988
piernik kocham, marchew też, jednak karmel do wykonania skutecznie mnie odstrasza. Jako miernota kuchenna stawiam na przepisy dla 5-latków, a i to bez gwarancji, że się jedzonko uda, o wypiekach nie wspominając. Aż dziw, że rodzina jeszcze się nie buntuje...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, lekko śnieżnie i z chętka na piernik
Ulcia - ja robie taki oszukiwany karmel - tylko zarumieniam cukier. Tak tez ciasto wychodzi bardzo smaczne.
OdpowiedzUsuńMotylek